Hiszpania –
motocyklowa wycieczka offroadowa po Costa Blanca
Hiszpania – idealny kraj do wycieczek motocyklowych
Hiszpania leży na Półwyspie Iberyjskim, jej terytorium obejmuje również Wyspy Kanaryjskie i Baleary. Z powodu szerokich, piaszczystych plaż oraz łagodnego klimatu Hiszpania jest jednym z głównych celów wyjazdów wakacyjnych. Wiecznie świecące słońce oraz ciepłe morze zachęcają do wypoczynku. Hiszpanie zadziwiają swą różnorodnością, miłym nastawieniem do turystów, są przyjacielscy, pełni energii i optymizmu.
Ten uroczy kraj to nie tylko przyjaźnie nastawieni ludzie ale także przepiękne, piaszczyste plaże i góry. Hiszpania obfituje w wiele kilometrów górskich, wspaniałych, krętych tras usianych pięknymi widokami i znakomitą do jazdy na motocyklach pogodą.
Historia Hiszpanii jest tak samo fascynująca jak jej zabytki. Osiem wieków obecności kultury arabsko-muzułmańskiej na Półwyspie Iberyjskim zmieniło oblicze tej części Europy. Oprócz tego tradycyjna kuchnia, której trzeba zasmakować. Na kuchnię hiszpańską składają się tradycje kulinarne z aż 6 różnych regionów. Każdy z nich cechuje się zastosowaniem nieco innych składników oraz korzystaniem z wpływów innych kuchni świata.
Hiszpański Offroad odbywa się w dwóch wersjach. Podczas pierwszego zaczynamy z Calpe. Costa Blanca, które jest połączeniem górzystych terenów Sierra Aitana malowniczo kontrastujących z zielonymi nizinami porośniętymi jodłowymi lasami oraz z klifowymi wybrzeżami. Ta okolica to pod każdym względem urzeczywistnienie snów miłośnika motocyklowych wypraw. W ciągu dnia można przemierzać setki zakrętów na górskich przełęczach z zapierającymi dech w piersi widokami. Podczas tego wyjazdu będziemy przejeżdżać też Costa Calida – to po hiszpańsku Gorące Wybrzeże. Wśród roślinności wyróżniają się agawy, opuncje i drzewa figowe.
Ten wyjazd motocyklowy ma charakter objazdowy.
Codziennie śpimy w innym miejscu, a posiłki spożywamy w barach i restauracjach po drodze. To Wy decydujecie, które z tych miejsc wybierzemy- my służymy jedynie rekomendacją. Bagaże wozimy ze sobą na motocyklach. Noclegi są rezerwowane wcześniej, a trasa ma kilka wariantów, dzięki czemu do hotelu zawsze dojedziemy o rozsądnej porze.
Długość trasy to około 1250 km. W ponad 90% prowadzi poza asfaltem, więc nie jest stała i mogą zdarzyć się odcinki, które są czasowo zamknięte np. z powodu prowadzonych polowań lub nieprzejezdne po obfitych deszczach. Nie stanowi to jednak dla Nas problemu, szybko potrafimy wytyczyć optymalne objazdy.
Mniej niż 10% trasy stanowi nawierzchnia utwardzona- asfalt lub betonowe płyty. Pozostała część to drogi szutrowe, kamieniste lub gliniaste. Zadbamy o to, aby każdy dzień był urozmaicony i pełen wrażeń.
Stopień trudności wycieczki można określić jako umiarkowany. Trasa w dużej części prowadzi po luźnych kamieniach, jest wyboista i miejscami bardzo kręta. Wymaga przede wszystkich umiejętności swobodnego poruszania się motocyklem w pozycji stojącej oraz precyzyjnego operowania sprzęgłem, gazem i hamulcem.
Staramy się, aby wycieczka była jak najbardziej atrakcyjna, a przy tym dostępna dla szerokiego grona motocyklistów. Jednak najważniejsze jest bezpieczeństwo. W związku z tym zastrzegamy sobie prawo do weryfikacji umiejętności każdego z uczestników na pierwszych 40 kilometrach trasy. Jeśli uznamy, że stopień trudności jest dla kogoś zbyt wysoki oraz stanowi on niebezpieczeństwo dla zdrowia swojego lub innych uczestników, poprosimy go o powrót do bazy hotelowej. Jeśli dostępność naszych motocykli na to pozwoli, udostępnimy bezpłatnie inny, szosowy motocykl do zwiedzania malowniczych zakątków Hiszpanii z perspektywy asfaltu.
Główne atrakcje
Głównymi atrakcjami motocyklowego wyjazdu offroadowego jest sam fakt przebywania poza drogami utwardzonymi oraz bliski kontakt z naturą i zmiennym krajobrazem.
Jazda w terenie dostarcza dreszczyka emocji i pewnego wyzwania, którego nie doświadczymy na drogach asfaltowych. Każda pokonana przeszkoda terenowa niesie ze sobą dużą satysfakcję. Ponadto wyprawa jest bogato okraszona pięknymi widokami, emocjami i przygodą, którą długo będziecie wspominać. Trasa jest bardzo zróżnicowana. W dużej mierze wiedzie odcinkami górskimi, jednak nie zabraknie także przejazdów między gajami oliwnymi czy winnicami, korytami rzek a nawet krótkimi odcinkami po plaży.
FORMUŁA WYJAZDU
Ten wyjazd motocyklowy ma charakter objazdowy.
Codziennie śpimy w innym miejscu, a posiłki spożywamy w barach i restauracjach po drodze. Bagaże wozimy ze sobą na motocyklach. Trasa ma kilka wariantów, dzięki czemu do hotelu zawsze dojedziemy o rozsądnej porze.
Długość trasy to około 1250 km. W ponad 90% prowadzi poza asfaltem, więc nie jest stała i mogą zdarzyć się odcinki, które są czasowo zamknięte np. z powodu prowadzonych polowań lub nieprzejezdne po obfitych deszczach. Nie stanowi to jednak dla Nas problemu, szybko potrafimy wytyczyć optymalne objazdy.
Mniej niż 10% trasy stanowi nawierzchnia utwardzona- asfalt lub betonowe płyty. Pozostała część to drogi szutrowe, kamieniste lub gliniaste. Zadbamy o to, aby każdy dzień był urozmaicony i pełen wrażeń.
Stopień trudności wycieczki można określić jako umiarkowany. Trasa w dużej części prowadzi po luźnych kamieniach, jest wyboista i miejscami bardzo kręta. Wymaga przede wszystkich umiejętności swobodnego poruszania się motocyklem w pozycji stojącej oraz precyzyjnego operowania sprzęgłem, gazem i hamulcem.
Staramy się, aby wycieczka była jak najbardziej atrakcyjna, a przy tym dostępna dla szerokiego grona motocyklistów. Jednak najważniejsze jest bezpieczeństwo. W związku z tym zastrzegamy sobie prawo do weryfikacji umiejętności każdego z uczestników na pierwszych 40 kilometrach trasy. Jeśli uznamy, że stopień trudności jest dla kogoś zbyt wysoki oraz stanowi on niebezpieczeństwo dla zdrowia swojego lub innych uczestników, poprosimy go o powrót do bazy hotelowej. Jeśli dostępność naszych motocykli na to pozwoli, udostępnimy bezpłatnie inny, szosowy motocykl do zwiedzania malowniczych zakątków Hiszpanii z perspektywy asfaltu.
PROGRAM WYCIECZKI MOTOCYKLOWEJ
Dzień 1.
Pierwszy dzień to czas przylotu do Alicante i transferu do hotelu w Calpe. Tego dnia przekażemy uczestnikom miękkie torby, które będziemy używać podczas jazdy na motocyklu i jednocześnie zabierzemy walizki celem bezpiecznego ich przechowania. Zapoznamy się z motocyklami i sposobem montażu toreb. Jeśli czas przylotu pozwoli udamy się także na plażowanie lub na szczyt Ifach – 332 m skały górującej nad miastem i będącej jednocześnie najmniejszym parkiem narodowym w Hiszpanii.
Dzień 2.
Calpe – Yecla
190km, 9h jazdy
Naszą przygodę rozpoczniemy dość wcześnie, bo w okolicach godziny 9:30, tuż po śniadaniu i zapakowaniu się na motocykle. Pierwsze kilkanaście kilometrów jedziemy trasą dojazdową do urokliwej miejscowości Altea, cechującej się niską zabudową i tradycyjną architekturą. Skręcając w prawo pojedziemy do pełnego pięknych zakamarków Guadalest, które jest uosobieniem spokoju i ciszy. Przejedziemy doliną rzeki o tej samej nazwie. Ten odcinek weryfikuje umiejętności uczestników. Jest nieco trudniejszy niż reszta trasy, a przez fakt jazdy doliną rzeki, jest także najbardziej zmienny. Po intensywnych deszczach wzburzona woda potrafi zabierać fragmenty drogi oraz wymuszać objazdy. Po wizycie na tamie w Gaudalest, wjedziemy w góry, skąd rozpościera się piękny widok na sąsiadujące szczyty, lazurowy zbiornik wodny przy tamie i nieco bardziej odległe morze. Przetniemy pasmo górskie Sierra de Aitana. Dalej jadąc głównie drogami górskimi pomiędzy skalistymi szczytami, gdzieniegdzie będziemy zmuszeni wyjechać na asfalt, ale nie będą to długie odcinki. Bliżej mety tego odcinka teren się nieco wypłaszcza, jednak jego atrakcyjność nie maleje.
Dzień 3.
Yecla– Moratalla
180km, 9h jazdy
Początek dnia spędzimy wśród krajobrazów charakterystyczny dla tego regionu. Zobaczymy krótkie, pojedyncze pasma górskie oddalone od siebie o kilka lub kilkanaście kilometrów, a pomiędzy nimi teren płaski jak stół. Robi to niesamowite wrażenie. W miejscowości Jumilla, jednej z najstarszych hiszpańskich apelacji, słynącej z produkcji win, zjemy pyszny obiad. Po obiedzie wjedziemy na górę św. Anny, gdzie zaczniemy jeden z najładniejszych widokowo odcinków całego wyjazdu. Przez kilkadziesiąt kilometrów będziemy jechać dobrze utrzymaną, krętą drogą szutrową wyciętą w zboczu dwóch pasm górskich. Przejedziemy także przez dwa okresowe strumienie. Przy miejscowości Calasparra, gdzie wśród winnic rośnie pszenica, oliwki i migdały, teren się wypłaszcza i da nieco wytchnienia, jednak to nie koniec atrakcji. Przed noclegiem jeszcze raz wjedziemy w góry, tym razem Sierra de Moratalla, gdzie nieco wytrzęsą nas wyjątkowo liczne kamienie. Przejeżdżając bezimienną przełęcz na wysokości 1000 mnpm, przy zbliżającym się zachodzie słońca, długim zjazdem dojedziemy do bazy noclegowej.
Dzień 4.
Moratalla – La Almudema
220km, 9h jazdy
To będzie bardzo długi dzień jazdy, jednak z możliwością skrócenia trasy do 160 km. Wszystko zależy od tempa i woli grupy. Długie odcinki górskie, między licznymi skalistymi szczytami będą przeplatać się z przejazdami płaskimi dolinami porośniętymi licznymi sadami i uprawami. Odwiedzimy pięknie położone miejscowości pośrodku niczego, z dala od cywilizacji, gdzie nie będzie nawet zasięgu w telefonach, a gdzie zjemy fantastycznego steka za rozsądne pieniądze. Następnie zjedziemy w rozległe doliny, gdzie tempo jazdy będzie szybsze. Podczas opadów deszczu może spotkać nas tam trochę błota, ale nie powinna to być dla nas przeszkoda. Potem jeszcze jedno pasmo górskie, po której będziemy musieli podjąć decyzję o ewentualnym skrócie. Na miejscu opowiem Wam, ile grup zdecydowało się jechać całość 😉
Dzień 5.
La Almudema – Puerto de Mazarron
230 km, 8h jazdy
Po kilkunastokilometrowym asfaltowym odcinki na początek dnia wjedziemy w jeden z moich ulubionych odcinków na trasie. Otoczą nas niewysokie, ostre wzgórza, które otoczą nas z każdej strony, ciągnąc się po horyzont. Wytyczono po nich całe mrowie niesamowicie pokręconych dróg szutrowych. W tym rejonie możemy zapomnieć o prostych odcinkach, droga przez cały czas będzie skręcać, wznosić się lub opadać. Jazda jest wymagająca, ale widoki fantastyczne. Po pewnym czasie wjedziemy w wyschnięte koryto rzeki, którym będziemy jechać przez kilka kilometrów. Płaskie, kamieniste dno meandrujące między skałami wśród bujniejszej niż dotychczas roślinności robi duże wrażenie. Następnie wrócimy na wzgórza, gdzie po kolejnych setkach zakrętów i przewyższeń ni stąd ni zowąd zjedziemy nagle do zabytkowego miasta Lorca, gdzie zjemy obiad. Dalej przejedziemy jeszcze przez pasmo górskie, ale ten odcinek w dużej mierze będzie asfaltowy, a następnie na krótko pożegnamy się z górami. Znów wjeżdżając w koryto okresowej rzeki dojedziemy do pięknej plaży, gdzie odpoczniemy przy kojącym szumie fal. Dalej kierując się wzdłuż brzegu, zabiorę Was w chyba najbardziej fotogeniczne miejsce na trasie. Ścieżka poprowadzi nas na fragment muru nieznanego mi przeznaczenia, który wcina się w malowniczą zatoczkę. Widok z góry na zatokę otoczoną klifami i motocyklami stojącymi na tym wąskim murze wyryje Wam się w pamięci na długo. Miejsce, choć bardzo ładne, budzi lęk z uwagi na sporą wysokość i niewielką szerokość muru, więc nie każdy odważył się zapozować tam do zdjęcia.
Dzień 6.
Puerto de Mazarron – Yecla
230km, 7 h jazdy
Ten odcinek też będzie długi, jednak będzie zdecydowanie najbardziej płaski. Tym razem większość dnia spędzimy na łagodnie falującym terenie z dość szybkimi drogami między niezliczonymi gajami oliwnymi, winnicami czy farmami solarnymi. Średnia prędkość jazdy będzie wyraźnie wyższa, a jazda wyjątkowo łatwa i przyjemna. Oczywiście nie będzie tak, że zupełnie pominiemy jazdę górami, bo w końcu dla nich tu przyjechaliśmy. Jednak tego dnia będą wyjątkowo nieliczne i krótkie.
Dzień 7.
Yecla – Calpe
200km, 6 h jazdy
Ostatni dzień jazdy mimo długiego odcinka do przejechania będzie szybszy. Choć będziemy jechać w dużej mierze między tymi samymi miejscowościami co dnia pierwszego, wybierzemy inną trasę. Będzie ona trochę łatwiejsza i szybsza. Dalej będziemy jechać przez góry, parki i wśród hiszpańskich lasów, jednak często będzie to dobrze utrzymana droga, po której jazda będzie czystą przyjemnością. Część odcinka blisko Guadalest się powtórzy, ale jest tam tak pięknie, że na pewno nikt nie będzie na to narzekał. Poza tym odcinek pokonywany w drugą stronę wywołuje inne wrażenia z jazdy 😉 Według założeń około godziny 16 stawimy się w Calpe, gdzie najpierw pojedziemy na myjnię. Po doprowadzeniu motocykli do porządku jedziemy do hotelu, gdzie oddam Wasze walizki, a zabiorę nasze torby. Wieczorem spotkamy się na pożegnalnej kolacji, planując kolejne wyjazdy z Motofiestą!
Dzień 8.
Na kilka godzin przed wylotem zbierzemy się przed hotelem, po czym komfortowy bus zawiezie Was na lotnisko, gdzie oficjalnie skończy się hiszpański offroad z Motofiestą.
TERMINY I CENY
Najbliższe motocyklowe wyjazdy offroadowe po Costa Blanca:
15-22 kwietnia 2023
Cena: 1200 € od kierowcy
Cena zawiera: wynajem motocykla na czas wyprawy z torbami do przewożenia bagażu, noclegi ze śniadaniami, transfer lotniskowy dla lotu sugerowanego, przewodnika na motocyklu, zaplanowaną trasę, ubezpieczenie turystyczne.
Cena nie zawiera: biletów lotniczych, wyżywienia poza śniadaniami, paliwa do motocykla, wydatków własnych.
PROGRAM WYCIECZKI MOTOCYKLOWEJ
CIEKAWOSTKI
● Nazwa kraju Hiszpania wywodzi się od słowa Ispania, które oznacza Ziemię Królików.
● Język hiszpański wymieniany jest w pierwszej piątce najczęściej używanych języków na świecie.
● Hiszpanie sprowadzili do Europy m.in.: ziemniaki, tytoń, pomidory, kakao, kukurydzę.
● Hiszpania to największy producent oliwy z oliwek na świecie. Jej udział w tym rynku to aż 44 proc.
● W Madrycie średnio 200 na 365 dni w roku jest słonecznych.
● Hiszpański jest językiem urzędowym w 23 krajach świata.
● Hiszpanie mają 2-członowe nazwiska. Pierwszy człon odnosi się do pierwszego nazwiska ojca, a drugi człon do pierwszego nazwiska matki.
● Zgodnie ze zwyczajem Hiszpanie całują się w policzek na powitanie.
● Na Wyspach Kanaryjskich można usłyszeć język gwizdany. W 2009 r. język został wpisany na listę UNESCO.
● Z Hiszpanii pochodzą kultowe lizaki chupa chups (nazwa pochodzi od hiszpańskiego czasownika chupar, który oznacza ssać). Istnieją już od ponad 56 lat.
● La Tomatina to hiszpańska bitwa na pomidory. Odbywa się każdego roku w ostatnią środę sierpnia.
● Hiszpania to największy producent bananów w Europie.
● Narodowym przysmakiem Hiszpanów jest paella, a tortillą nazywają… omlet.